Forum klasy 2th1
Taa, nie ma możliwości żeby ktokolwiek się ukrył, jeśli chodzi o tożsamość. Czujne oko mr. Admina
Chłopcze, GODSMACK? Metal? Thrash? A myślałem że skoro wiem że masz w piwnicy harem, to wiem o Tobie wszystko...
I taka mała dygresya: Oni nie 'ryczą', oni 'w sposób abstrakcyjny przekazują przesłanie piosenki śpiewając jej tekst'...
Może pisankę? xD
Ostatnio edytowany przez Ornitolog (2007-12-08 17:29:39)
Offline
Ale może jednak na pisankę się skusisz? xP
Taa, czasem na prawdę nie da się... Ale gadaj z kolesiem który słyszy 8 głosów w swojej głowie... Ja tam nie wiem, mnie darcie mordy wręcz sprawia przyjemność (i wykonywanie tej czynności oraz słuchanie wypocin innych) i mnie tam żadne psychotropy potrzebne nie są...
Offline
Użytkownik
Metalika smierdzi tak jak gudsmak.
a kip kop jest super.
O!
Offline
nie mogę powiedzieć że pachnie świeżością, bo to przestępstwo, ale jakoś zawsze mnie się ich miło słuchało, nawet tych pierwszych płyt na których ewidentnie słychać klimat metalu z tamtych lat. Co do Goodsmacka to mam miłe wspomnienia, ale jednak nie siadł mi ten zespół do tego stopnia żeby ich słuchać do dziś.
Muszę za to przyznać że wzięło mnie na deathmetal (czyt. np. Behemoth, Opeth <= słuchałeś Edwardzie?) a także na melodyjny rodzaj tegoże nurtu muzycznego (czyt. np. In Flames) i muszę przyznać, że po przesłuchaniu niektórych tego typu piosenek jestem bardziej uduchowiony ];->
Offline
Hmm...raczej nie, ale jak jest to podobne do Behemotha to sie raczej tego sobie nie posłucham...A co do uduchowienia to w którą stone Cię bardziej uduchowiło (w dół, czy w górę)??
Offline
przecież wiesz że mnie tylko i wyłącznie w dół...
I proszę mnię tu nie bluźnić. Opeth i Behemot to dwie różne kapele i nie ma w nich nic podobnego... No może poza growlem
Offline
7? Coś Ty na ryja upadł? Siedmio? Przecież to by ich zabiło! Mają taką samą liczbę wyrazów w piosence: 6. A ilość liter... Hmm, sam sobie dopowiedz ;D
Offline